Obserwatorzy

czwartek, 29 września 2016

sowio

To nie jest tak, że nic nie robię. Ja po prostu nie miałam czasu. 
Remont zakończył się szczęśliwie, choć prawie dwa tygodnie później, niż planowaliśmy.
Do tej pory jednak szukam różnych rzeczy, by na końcu dowiedzieć się od M, że nadal są w kartonach w piwnicy :)
Zdążyłam rozpocząć nowy rok szkolny (chyba ostatni normalny, więc cieszę się, jak mogę bo w przyszłym roku nie będzie tak wesoło). 
Robótki idą jak ta lala, więc w najbliższym czasie będę chwalić się tym, co zrobiłam. 

Dziś sówki
Niestety nie udało mi się ustrzec od pomyłki. Zawiódł mój perfekcjonizm i zamiłowanie do tabelek i cyferek (nie, nie jestem matematykiem - a szczerze mówiąc, bardzo matematyki nie lubię). Numerację szlag trafił ale nic nie da się z tym zrobić, bo sówki dawno już wyfrunęły :)





i kolejna sówka nr 22






Na razie tyle. Zmykam poczytać Wasze blogi.